Obajtek zyskał nawet przydomek Czekoladka. - Miał bowiem taki gest, że jadąc do tych starszych osób, z własnej kieszeni kupował i wręczał im czekoladki. I tak jeździł w każdy czwartek – opowiada nam Stanisław Bzowski (68 l.).
Obajtek zyskał nawet przydomek Czekoladka. - Miał bowiem taki gest, że jadąc do tych starszych osób, z własnej kieszeni kupował i wręczał im czekoladki. I tak jeździł w każdy czwartek – opowiada nam Stanisław Bzowski (68 l.).