Mama była nadopiekuńcza i przerażona, gdy wypadałem spod jej kontroli. Przekazała mi to, w młodości wszystko musiało być u mnie zabezpieczone, pozbawione ryzyka.
Mama była nadopiekuńcza i przerażona, gdy wypadałem spod jej kontroli. Przekazała mi to, w młodości wszystko musiało być u mnie zabezpieczone, pozbawione ryzyka.
Co byś powiedział sobie młodemu? – „Nie denerwuj się”, bo ja zawsze strasznie się bałem.