Na tyle szybko, żeby druga strona nie odniosła złego wrażenia.
Standardem jest max. 24h, często wystarczy jedno zdaniowa odpowiedź, której napisanie zajmie nam minutę. Praktyka pokazuje, że gdy nam zależy, a nawet mamy "kilka przetargów jednocześnie", to odpiszemy błyskawicznie;)
Czy, gdy nie jest się o to proszonym, warto dawać komuś rady?